Zarezerwowałem samochód Mercedes A klasa, kiedy przyjechałem go odebrać okazało się, że go nie ma, zaproponowali samochód zastępczy Ford Fiesta. Byłem z kobietą i trójką małych dzieci. Wcześniej miałem zarówno Mercedesa A klasę, jak i Fiestę. Fiesta jest mniejsza od Mercedesa. Musiałem więc dopłacić i wziąć Golfa. Golf musiał mieć jakiś problem z silnikiem, bo świeciła się kontrolka, a zużycie paliwa wynosiło 10 litrów na 100 km, zamiast 7 litrów. Więc wnioski trzeba wyciągnąć samemu. Ale i tak dzięki, bo przynajmniej był samochód.

Wszystko poszło gładko z wynajmem. Mercedes-Benz Klasy A, który pierwotnie zarezerwowaliśmy, miał problem z klimatyzacją, więc zamiast niego otrzymaliśmy Volkswagena Golfa. Proces był szybki i łatwy, a samochód zastępczy dobrze sprawdził się podczas naszej podróży.